Obserwując aktualne ceny benzyny, ropy i LPG, można się zastanawiać nad przerobieniem instalacji gazowej na jakieś inne paliwo. Zwłaszcza ludzie, którzy pokonują miesięcznie kilka tysięcy kilometrów, zwracają szczególną uwagę na cenę jednego litra. Wszyscy doskonale wiemy, że ceny na poszczególnych stacjach mogą nieco różnić się między sobą. Od czego zatem zależy cena?
Zniżki w hurtowniach paliw
Kupując duże ilości jakichkolwiek produktów, można liczyć na spore upusty. Jednak w przypadku paliw płynnych, trzeba wspomnieć, że na naszym polskim rynku znajdziemy tylko dwóch graczy. Ten, który w swoim logo ma orła, jest największym w naszym pięknym kraju nad Wisłą. Obecnie ludzie, którzy nie prowadzą działalności gospodarczej, często zadają sobie pytanie, czy hurtownia paliw może sprzedać benzynę lub olej napędowy osobie fizycznej? Otóż odpowiedź brzmi twierdząco. Jednak kupując kilkadziesiąt litrów, raczej nie można liczyć na duże zniżki. Warto wspomnieć, że znacząco na cenę wpływają koszty związane z logistyką i transportem. Bardzo często duże ilości ropy kupują rolnicy, którzy potrzebują jej do swoich maszyn. Biorąc kilka metrów sześciennych, można trochę zaoszczędzić. Jednak trzeba mieć odpowiednie warunki do przechowywania takich cieczy. Wszyscy doskonale wiemy, że ceny w ciągu kilku miesięcy potrafią diametralnie się zmieniać.
Kiedy czwarta władza, czyli wolne media zaczynają mówić o podwyżkach cen ropy, ludzie zaczynają myśleć o zabezpieczeniu się na kilka tygodni. W końcu cena benzyny zależy od ceny oleju napędowego. W naszym pięknym kraju raczej nie wydobywa się ropy naftowej, ponieważ złoża są bardzo znikome. Komponenty potrzebne do produkcji, muszą być zatem importowane zza granicy. Cena jednej baryłki na światowych rynkach jest bardzo zmienna.