Zadania jakie stoją przed organizatorem wypraw ekstremalnych, są niezwykle ważne i wymagające nie tylko wiedzy i umiejętności praktycznych, ale przede wszystkim znajomości sprzętu. Oprócz lin, karabinków, noży i wszystkich innych akcesorii survivalowych, najważniejsza jest komunikacja w terenie, w którym wykorzystanie zwykłych telefonów, często jest niemożliwe.
Co jest najważniejsze na wyprawach ekstremalnych
Wyprawa w której brałem udział, była zorganizowana przez prawdziwych specjalistów od sztuki przetrwania, w trudnych i bezludnych terenach. Są to zazwyczaj dziewicze, pozbawione możliwości komunikacyjnych dzikie obszary jak np. dżungla, pustynia, lub inne podobne tego typu miejsca. Nie przypuszczałem wówczas, że takie urządzenie jak baofeng, może być tak pomocne w tego typu wyprawie. Przygotowanie jej dla zawodowców nie jest trudne, ponieważ po wielu niebezpiecznych wyprawach, posiedli już wystarczającą wiedzę na ten temat. Jednak to co zostało nam przekazane na tego typu ekspedycjach to przede wszystkim wielka pokora, która pozwala na korektę swoich działań, oraz przyjąć nowe rozwiązania i możliwości. Dotyczy to również nowoczesnych technologii. W naszym przypadku, na wyposażeniu mieliśmy między innymi stare sprawdzone krótkofalówki, których zastosowanie zostało zawetowane przez jednego z nowych uczestników wyprawy. I to właśnie w tym przypadku można było zauważyć, jak wytrawny i doświadczony traper z uwagą przyjmuje zastrzeżenia nowicjusza. Sprawa dotyczyła właśnie nowoczesnego dwupasmowego baofenga, którego parametry znacznie przewyższały poprzednio wykorzystywane urządzenia.
Przeprowadziliśmy testy, które miały udowodnić wyższość nowoczesnej technologii nad starą i prostą krótkofalówką naszych trenerów. To co wykazał test było niesamowite, ponieważ baofengi w przeciwieństwie do krótkofalówek przetrwały wszystkie próby i ciągle działały. A była to próba ognia, wody, uderzenia o skały, a nawet kilkakrotne przejechanie po nich samochodem.