Pochodzę z małej miejscowości pod Poznaniem. Dostałam się na studia na Uniwersytet Jagielloński i się przeprowadziłam. Wynajmuję z koleżanką mieszkanie dwupokojowe. Niedługo rozpoczną się wakacje, zostały mi jeszcze dwa egzaminy. Za tydzień przyjeżdżają do mnie przyjaciele z rodzinnego miasta. Zaplanowałam z tej okazji wiele atrakcji.
W Krakowie łatwo znaleźć escape roomy
Wszyscy studiujemy, niemal każdy w innym mieście. Spotykamy się najczęściej w ferie i wakacje. Tym razem przyjeżdżają do mnie. Pozwiedzamy trochę miasto, pobawimy się w klubie i pójdziemy do escape roomu. Jeśli tym czego szukamy jest escape room Kraków oferuje ich całe mnóstwo. Bardzo łatwo je znaleźć. Mają różne poziomy trudności – od początkującego po eksperta. Byliśmy już w sporej ilości escape roomów w innych miastach. Teraz chcemy wypróbować te w Krakowie. Rozwiązywanie zagadek i wydostawanie się z pokojów to nasze hobby. Cieszę się, że z roku na rok powstaje ich w Polsce coraz więcej. W Krakowie wybraliśmy dwa pokoje o średnim poziomie trudności. Jeden miał nas wystraszyć – i to się udało. Efekty dźwiękowe i stylizacja zrobiły swoje. Drugi był trochę trudniejszy i potrzebowaliśmy kilku podpowiedzi, żeby się wydostać. Zabawa była świetna. Poszliśmy potem na piwo i dyskutowaliśmy o tym, co zrobiliśmy źle. Cena zabawy była przystępna i jestem pewna, że odwiedzimy jeszcze inne escape roomy w mieście.
Przyjaciele gościli u mnie cztery dni. W tym czasie zdążyliśmy zobaczyć Sukiennice i Wawel. Bawiliśmy się również w klubach studenckich. Najwięcej frajdy sprawiło nam jednak rozwiązywanie zagadek. Byliśmy już w kilku takich miejscach. Staramy się do nich chodzić w każdym mieście jakie odwiedzamy. Tutejsze bardzo się nam spodobały i jestem pewna, że podczas następnej wizyty odwiedzimy jeszcze kilka.