Moje dziecko miało już ponad rok. Córeczka ładnie przesypiała całe noce, ale miałam jeden problem. Bardzo się przy tym kręciła. Całą noc, mimo głębokiego snu, przekręcała się ona z boku na bok, a ja obawiałam się, że uderzy się w ścianę. Nie miałam możliwości przestawianie jej łóżeczka w taki sposób, aby nie stało przy ścianie. Musiałam więc wymyślić coś innego.
Zalety ochraniaczy na ścianę przy łóżku dziecka
Pożaliłam się na ten temat mojej przyjaciółce. Była ona doświadczoną mamą, dlatego nic dziwnego, że poradziła mi świetne rozwiązanie. Zaproponowała mi, żebym kupiła ochraniacz na ścianę przy łóżku. Dowiedziałam się od niej, że taki ochraniacz świetnie sprawdza się zarówno przy młodszych, jak i nieco starszych dzieciach. Można go używać w zwykłych łóżeczkach dziecięcych, a także tradycyjnych łóżkach. Nie tylko gwarantuje, że dziecko nie uderzy się w twardą ścianę, ale także izoluje od jej zimna. Postanowiłam pójść za jej dobrą radą i udać się do sklepu, gdzie można dostać takie produkty. Już wkrótce przekonałam się, że to był bardzo dobry wybór. Bez problemu dostałam tam elegancki i solidny ochraniacz na ścianę w niezwykle ładnym kolorze. Był on wykonany z elastycznej bawełny i bardzo ładnie komponował się z łóżkiem i całym wystrojem sypialni mojego dziecka. Sprzedawczyni zapewniła mnie, że posiada on wszelkie certyfikaty dotyczące jakości tekstyliów dziecięcych.
Zaczęłam go używać jeszcze tego samego dnia po zakupie. Teraz nie musiałam się już martwić, że moje dziecko uderzy się przez sen w twardą ścianę. Miękki ochraniacz na łóżku, je przed tym chronił. Dodatkową zaletą zakupionego przeze mnie ochraniacza było to, że można go było prać nawet w wysokich temperaturach przez co, utrzymanie go w czystości nie było żadnym problemem.