Wielkimi krokami zbliżają się moje trzydzieste urodziny. Już od jakiegoś czasu rozmyślam o menu, które mogłabym zaoferować gościom. Dania główne już wymyśliłam, ale problem mam z przekąskami. Przeszukałam wiele stron internetowych z przepisami i zaintrygowały mnie potrawy, w których wykorzystuje się szynkę bresaola.
Osiedlowy sklep z szynką bresaola
Patrząc na zdjęcia potraw z wykorzystaniem szynki breasola, wiedziałam, że chce ją dostać. Niestety nie jestem znawcą wyrobów mięsnych i nie znam za dużo sklepów oferujących mięso w mieście. Pytałam znajomych, czy gdzieś widzieli w okolicznych sklepach taką szynkę, niestety nikt mi nie mógł pomoc. Jedynie przyjaciółka zapewniła mnie, że w smaku jest pyszna, bo miała okazję jej skosztować na wakacjach, ale również nie wiedziała gdzie ją można zakupić. Po kilku dniach poszukiwań, chciałam już odpuścić i znaleźć jakiś zamiennik, ale przypadkowo natrafiłam na szyld z reklamą – szynka bresaola sklep znajdował się kilka ulic od mojego domu. Bez namysłu od razu pobiegłam od mięsnego. Bez problemu patrząc za szklaną ladę od razu ją poznałam. Szynka była pakowana, więc wzięłam kilka opakowań. Nim wykorzystałam szynkę bresaola do potraw skosztowałam ją i bez wątpienia, to najlepsza szynka jaką jadłam.
Szynka była tak dobra, że jeszcze kilka razy zawitałam do sklepu, aby dokupić. Teraz pozostaje tylko zrobić wybrane przeze mnie potrawy, w których bresaola będzie odgrywała główną rolę. Będą to między innymi toritlle, sałatka oraz koreczki. Mąż zapewnia mnie, że nawet rozłożenie samych plasterków tej szynki będzie chętnie skosztowane. Wszyscy znajomi śmieją się ze mnie, że moje trzydzieste urodziny przejdą do historii, bo kto inny miał urodziny, w których szynka odegrała tak ogromną rolę.