inteligentny dom fibaro

Rozwój na miarę dwudziestego pierwszego wieku

Inteligentny dom fibaro, czyli inteligencja w Twoim domu – warto? Naprawdę tak działa?

Postęp technologiczny to coś, co towarzyszy nam od zarania dziejów. W wolniejszym lub szybszym tempie, ale stopniowo dostrzegamy, jak rozwija się to co nas otacza, staje się nowocześniejsze. Im nowsza rzecz, produkt czy usługa tym więcej w niej elektroniki, automatyki, jednym słowem sztucznej inteligencji. W końcu wszyscy producenci, projektanci i konstruktorzy mają teraz jedno główne zadanie – jak najbardziej ułatwić nam życie. Co więc kryje się za wyrażeniem inteligentny dom fibaro?

inteligentny dom fibaroTak to już się zapoczątkowało, że pod mianem ułatwić kryje się zwykle usprawnić, przyspieszyć to, co wykonujemy każdego dnia, i na co przeznaczamy sporą ilość czasu. I tak nasze środki transportu, zarówno rowery, skutery, samochody, komunikacja miejska, pociągi, samoloty i wszystko inne jest coraz szybsze, w coraz krótszym czasie pokonuje coraz to większe odległości, nawet te międzykontynentalne.
Także i nasz własny prywatny dom nie jest już taki, jaki był jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu, teraz jest do inteligentny dom fibaro. Jak rzeczy materialna może być inteligentna, a zwłaszcza jak może ona być nazwana tą cechą charakterystyczną przecież dla istoty ludzkiej? Dzisiaj jest już to osiągalne. Bo skoro coś odbywa się jedynie za naszą wiedzą, ale bez naszego fizycznego udziału, sprawia to wrażenie jakby dany budynek sam myślał, sam kierował własną… egzystencją. Inteligentny dom to coś więcej niż cztery ściany. Można by tutaj wymieniać długimi zdaniami jak wielkie jest to szczęście móc w nim mieszkać, jednak cały czas są także i przeciwnicy takiego kierunku postępu w naszym życiu. Sceptycy uważają, że tempo zmian, które dzieją się w naszym otoczeniu, najbliższym środowisku, jest zbyt szybkie.

Umysł ludzki natomiast siłą rzeczy potrzebuje trochę czasu na zaadaptowanie się w nowej sytuacji, musi to wszystko pojąć, przystosować do siebie, zrozumieć i wtedy dopiero zacząć wykorzystywać na co dzień. Gdy tempo rozwoju jest zbyt szybkie może nam grozić dezorientacja i poczucie zagubienia w tym naszym dwudziestym pierwszym wieku. Warto brać to zawsze pod uwagę.